Nie bądź moim snem,
bądź moją rzeczywistością,
nie pozwalaj Cię wymyślać,
pozwól Sobą zapełniać życie...
Trwaj jedyny Ty mój,
senną jawą, żywym snem,
gdzie jest tamtejsze tutaj,
gdy nadejdzie jutrzejsze dziś.
Wzniecasz żar,
nie gaś go,
dolewaj Siebie,
wciąż i jeszcze...
Rozpalaj Sobą
moje potrzeby i zmysły,
uczucia i chwile,
uświadomione, niewyczerpane.
Bądź pełnią Ciebie całym mną,
w każdej najmniejszej cząstce,
we wszystkich aspektach,
Naszych serc i ciał...
Czyń i dawaj czynić
z Nas, w Tobie, we mnie,
źródło i ujście rzeki miłości,
przystań harmonii na morzu poruszenia.
Bez Ciebie zatracam znaczenie,
każdy oddech i serca bicie,
zyskać na wartości pragną,
gdy mogą być dla Ciebie...
Nie mów nic, nie szukaj słów,
wytęskniam je, chłonąc pragnieniem,
czując współdzielenie,
po prostu, …… …
Emancipator, Minor Cause z albumu Dusk to Dawn, 2013
Brzmi jak słowa piosenki... zakochanego.
OdpowiedzUsuńNawet wiem, kto mógłby napisać do tego muzykę - D.M. :)
Kto jest autorem tych słów?
Filip
Ciekawe, czy ktokolwiek śpiewałby moje niezgrabne słowa... Bo chyba nie Depeszmot? :)
UsuńTo oni śpiewają po polsku? :)
UsuńMyślałem raczej o kimś, kogo znasz. Przynajmniej widziałem Twoje komentarze na jego blogu. Pomyśl chłopie.
A słowa piękne, prawdziwe. Ładnie by się ich słuchało.
F.
Tęsknisz za kimś, kto byłby dla Ciebie wszystkim.
OdpowiedzUsuńWzniecasz żar,
nie gaś go,
dolewaj Siebie,
wciąż i jeszcze...
Rozpalaj Sobą
moje potrzeby i zmysły,
uczucia i chwile,
uświadomione, niewyczerpane.
Pięknie to ująłeś.Przypomniała mi się Zdzisława Sośnicka śpiewająca - Bez Ciebie jesień. Słuchając jej piosenek,
dziś już zapomnianych, rozmarzyłem się.
Do Twoich wierszy pasowałby Leonard Cohen.
Niech Cię nie opuszcza wena twórcza.
Homo Inspire
Wsłuchałam się w słowa - dużo w nich tęsknoty, mam nadzieję, że równie dużo bycia razem :)!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Póki co rekompensujemy sobie :) Pozdrawiam :)
UsuńTęsknota czasem zżera, ale słowa są fajne!
OdpowiedzUsuńAż mnie zakuło w sercu po przeczytaniu tego wiersza. To są moje słowa! Niewypowiedziane, nie napisane... Nie bądź moim snem, bądź moją rzeczywistością... Jak dobrze Ciebie rozumiem!
OdpowiedzUsuń