tag:blogger.com,1999:blog-8439018832307015551.post6464849175632205190..comments2023-11-09T22:22:20.683+01:00Comments on Moje Brokeback: Do mamy gejamojebrokebackhttp://www.blogger.com/profile/18256315569330796772noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-8439018832307015551.post-63732310977430815302012-05-15T19:04:47.465+02:002012-05-15T19:04:47.465+02:00Wiesz, nikt nie uczy ani gejów ani ich Matek, jak ...Wiesz, nikt nie uczy ani gejów ani ich Matek, jak powinni rozmawiać o orientacji seksualnej. W fazie dojrzewającego nastoletniego buntu, czasem dzieci zamiast spokojnie porozmawiać z rodzicami, mocno zaskakują. Przykładowo, przychodząc na rodzinne święto (wigilię) z sympatią, której płci rodzice nie spodziewali się... (to co prawda nie jest moje własne doświadczenie, ale czytałem o dwóch podobnych, jednym w Polsce, drugim w USA).<br /><br />Ponieważ cierpię na nadmiar empatii, doskonale rozumiem WSZYSTKIE strony takiego konfliktu. Rozumiem więc, że rodzic może wyprzeć się własnego dziecka, na gorąco nie wie jak zareagować (mechanizm wyparcia), a potem tak trudno się wycofać i pogodzić, gdy dziecko raz odrzucone też nie chce wrócić do rozmowy. Rozumiem jednak doskonale potrzebę dzielenia się swoim życiem z rodzicami, chęć powrotu do rodzinnego domu, która czasem jest tak mocna, że przyćmiewa zdroworozsądkowe myślenie...<br /><br />Przed Tatem jeszcze się nie ujawniłem, boję się tego, bo nie wiem, jak zareaguje...<br /><br />Wierzę w coś, co Kościół nazwał "świętych obcowaniem". Czasem mam wrażenie, że Mama faktycznie obserwuje moje życie, a nawet pomaga.<br /><br />Dziękuję za lekturę bloga, mojego życia z ostatnich trzech miesięcy... Mam nadzieję, że nie jest tak przerażające, jak mi się wydaje...mojebrokebackhttps://www.blogger.com/profile/18256315569330796772noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8439018832307015551.post-26760480613801892842012-05-15T14:59:24.213+02:002012-05-15T14:59:24.213+02:00Czytam caly blog od poczatku i mialam sie odezwac ...Czytam caly blog od poczatku i mialam sie odezwac dopiero przy najnowszym wpisie, ale ten list mnie tak wzruszyl, ze musze napisac tutaj. <br />Jestem matka, mam syna i gdyby byl gejem chcialabym dowiedziec sie o tym jak najwczesniej i wlasnie od niego, w tak szczery sposob jak tutaj napisales. <br />Nie wyobrazam sobie jak rodzice moga odrzucic milosc wlasnego dziecka tylko z powodu orientacji seksualnej? <br />Jak mozna zniszczyc relacje Rodzic-Dziecko tylko dlatego, ze nasze dziecko jest "inne" niz kiedys oczekiwalismy. <br />Ten list jest piekny i wierze, ze Twoja Mama przeczytala go, bo przeciez tam gdzie ona jest ma wglad na wszystko co Ty tu robisz i na pewno jest z Ciebie dumna czytajac ten blog i jak kiedys dojdziesz to momentu, ze bedziesz gotowy porozmawiac na ten temat z Ojcem wierze, ze bedziesz czul jej "wsparcie".Stardusthttps://www.blogger.com/profile/00684993585605259841noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8439018832307015551.post-13203029553220804482012-05-01T10:21:24.804+02:002012-05-01T10:21:24.804+02:00Aha, i przed akceptacją zadaj sobie jeszcze jedno ...Aha, i przed akceptacją zadaj sobie jeszcze jedno pytanie: czy jesteś tego całkowicie pewien, że do końca życia uda Ci się utrzymać swoją orientację w tajemnicy? Nic i nikt przenigdy Cię nie zdradzi? Ja stwierdziłem, że w moim przypadku to niemożliwe. Postanowiłem więc sam zdecydować o tym, komu i kiedy chcę się ujawnić. Niech nie rządzi tym ktoś inny, tylko my sami. Oczywiście, przypadek dopomaga, ale nawet w przypadkowym coming oucie trzeba zachować twarz (tak mi się wydaje, choć co ja tam wiem, skoro jestem formalnie jeszcze "przed").<br /><br />Pozdrawiam!mojebrokebackhttps://www.blogger.com/profile/18256315569330796772noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8439018832307015551.post-55672630089419301492012-05-01T10:07:42.795+02:002012-05-01T10:07:42.795+02:00Ja już podchodzę do tego w ten sposób, że nie mam ...Ja już podchodzę do tego w ten sposób, że nie mam na to wpływu, nigdy się to nie zmieni, choćbym dalej chciał i dalej próbował, taki po prostu jestem (patrz moje wcześniejsze posty, zwłaszcza "Zaakceptować siebie" z 29.03.2012), więc przestałem marnować mój czas na zadręczanie się, jak to ukryć, zmienić lub udawać. Nie wiem, czy dla innych to już akceptacja, ale dla mnie gotowość (jeszcze nie spożytkowana) powiedzenia dowolnej osobie (twarzą w twarz): tak, jestem gejem, to pewna nowość w moim życiu i chyba przejaw samoakceptacji.<br /><br />I nawet jeśli momentami powracają drobne obawy: czy ja na pewno wiem, co najlepszego robię, to wracam do pierwszego zdania: przecież taki jestem, nie zmienię tego. Czy mam się obawiać i wstydzić samego siebie? Nie widzę najmniejszych podstaw.<br /><br />Być może odnajdziesz się w takim toku rozumowania, czego (tj. samoakceptacji) Ci życzę.<br /><br />Tak też co do coming outu wobec rodziców (w moim przypadku już tylko Ojca), zastanów się, czym sprawiasz Jej większy ból: nieszczerością i kłamstwem (jeżeli pyta o dziewczynę), czy wyznaniem prawdy? Oczywiście, nikt Ci nie każe tego zrobić od zaraz, przygotuj siebie i ją do tego, ale dopiero wtedy, gdy sam będziesz pewny siebie, że nie odrzucasz tych części siebie, na które nie masz wpływu.mojebrokebackhttps://www.blogger.com/profile/18256315569330796772noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8439018832307015551.post-90661877736898677132012-04-26T14:01:58.547+02:002012-04-26T14:01:58.547+02:00Ja ciągle szukam, nie akceptuję, mam mnóstwo pytań...Ja ciągle szukam, nie akceptuję, mam mnóstwo pytań i wątpliwości. Ten krok jeszcze przede mną. Wciąż mam wrażenie, że moja decyzja skrzywdzi moja mamę, nie chcę sprawiać jej bólu a z drugiej strony chciałbym w końcu móc być szczerym, nie ukrywać tego co mi w duszy gra (?).ChybaJaSamhttp://pjakbut.blox.pl/htmlnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8439018832307015551.post-17794740074020011162012-04-18T21:26:08.184+02:002012-04-18T21:26:08.184+02:00ale pięknie się wzruszyłem.ale pięknie się wzruszyłem.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09628613007135008692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8439018832307015551.post-70998458642582005532012-04-15T22:06:44.624+02:002012-04-15T22:06:44.624+02:00Ojciec nie wie. Mama uważa, że lepiej będzie jak ...Ojciec nie wie. Mama uważa, że lepiej będzie jak będzie żył w niewiedzy. Choć ja się akurat nim niespecjalnie przejmuję, bo nie mieliśmy za rewelacyjnego kontaktu ze sobą przez większość życia.erjotahttps://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8439018832307015551.post-38986357821364155272012-04-15T19:49:19.194+02:002012-04-15T19:49:19.194+02:00Dokładnie. Dopóki samemu nie poukłada się we własn...Dokładnie. Dopóki samemu nie poukłada się we własnej głowie, trudno oczekiwać akceptacji od innych. Również wyrazy szacunku!<br />A ojciec?mojebrokebackhttps://www.blogger.com/profile/18256315569330796772noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8439018832307015551.post-19475947578123464962012-04-15T10:52:38.225+02:002012-04-15T10:52:38.225+02:00Wzruszyłem się. Chciałbym mieć tyle odwagi aby wyz...Wzruszyłem się. Chciałbym mieć tyle odwagi aby wyznać kim jestem...Depresjonistahttps://www.blogger.com/profile/10683113322139037450noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8439018832307015551.post-28784274183356679962012-04-15T10:08:30.205+02:002012-04-15T10:08:30.205+02:00Bardzo osobisty wpis... chwyta ze serce.Bardzo osobisty wpis... chwyta ze serce.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8439018832307015551.post-59741474897523353132012-04-15T00:41:27.953+02:002012-04-15T00:41:27.953+02:00Łatwo nie było. Zbierałem się wiele miesięcy. Poza...Łatwo nie było. Zbierałem się wiele miesięcy. Poza tym najważniejsza na początku jest samoakceptacja, a dopiero później można komuś się przyznać.erjotahttps://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8439018832307015551.post-10064627203945428612012-04-14T21:12:22.847+02:002012-04-14T21:12:22.847+02:00Pewnie zabrzmi to co najmniej dziwnie, ale nie jes...Pewnie zabrzmi to co najmniej dziwnie, ale nie jestem w stanie wyobrazić sobie ile siły musiałeś wtedy mieć by podzielić się z Nią "samym sobą"! Szacun Rafał :)meredithhttps://www.blogger.com/profile/12695362604774194987noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8439018832307015551.post-25836904828738712812012-04-14T19:18:49.473+02:002012-04-14T19:18:49.473+02:00Dwa lata temu mojej Mamie powiedziałem mniej więce...Dwa lata temu mojej Mamie powiedziałem mniej więcej to samo.erjotahttps://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8439018832307015551.post-61367029894452998812012-04-14T11:19:23.820+02:002012-04-14T11:19:23.820+02:00Napisałeś szczery, wzruszający list dający wiele d...Napisałeś szczery, wzruszający list dający wiele do myślenia; nie każdego stać na to by żyć w prawdzie z samym sobą...<br />Twoja Mama byłaby z Ciebie dumna!meredithhttps://www.blogger.com/profile/12695362604774194987noreply@blogger.com